1. Biel – czerń – drewno

Zrobiliśmy „mini-badanie” wśród architektów (czyli „branżowców”). Pytanie brzmiało – z czym kojarzy Ci się styl skandynawski we wnętrzach. Większość odpowiedzi wskazywała na uniwersalną czarno-białą bazę kolorystyczną. Ale koniecznie ocieploną drewnem.

 

  1. Autentyczność i wyrafinowanie

W stylu skandynawskim dominują naturalne materiały, oryginalne produkty (vs. „inspirowane” czy „repliki”); bardzo wiele elementów wnętrza ma jakąś „duszę”, historię. Te najbardziej wyrafinowane skandynawskie wnętrza – bez względu na to czy będą w odbiorze bardziej minimalistyczne czy bardziej przytulne – zawsze koncentrują się wokół pięknych detali. Warto ich szukać i je kolekcjonować.

 

  1. Światło! – nosisz je w sobie

Styl skandynawski to także „zarządzanie światłem” – zarówno tym naturalnym, jakie zagląda do wnętrza przez odpowiednio zaaranżowane okna, jak i tego „sztucznego”. Wspomniana „aranżacja okien” zakłada najczęściej maksymalne otwarcie na promienie słoneczne (okna nie są zbyt mocno przykrywane roletami, firanami, żaluzjami).

Oświetlenie sztuczne – to wykorzystanie piękna detalu (np. zabytkowe żyrandole czy kinkiety), hołd złożony funkcji (żarówka w „zwykłej” porcelanowej oprawie na zwykłym kablu w pięknym tekstylnym oplocie) albo mistrzostwo malowania ścian rzucanymi cieniami (dzięki kształtowi/układowi abażura). Wiele skandynawskich lamp można również nazwać rzeźbami.

 

  1. Kolor w dodatkach

Czarno-biało-drewniana baza daje nieskończone możliwości aranżacji (a potem zmian jeśli dana aranżacja się znudzi) przy pomocy dodatków. Możesz sięgnąć po niemal klasyczny dla skandynawskiego stylu akcent czerwony. A może wolisz błękity lub pastele? Dodatki kolorystyczne prawdziwie „czarują” wnętrza skandynawskie.

 

  1. Otwartość ale funkcjonalna

Wnętrze skandynawskie daje „poczucie oddechu”. To niemal zawsze otwarta kuchnia (często w kuchni otwarte są też … szafki które zastępowane są półkami). Przestrzeń jest jednak drobiazgowo przemyślana pod kątem funkcji trybu życia domowników.

 

  1. Ocieplasz szarościami i fakturą

Szare kolory w stylu skandynawskim dają mu ciepło, przytulność. Łagodzą ostrość przejścia między czernią i bielą (która zazwyczaj stanowi bazę kolorystyczną). Podobnie jak faktura drewna, albo splot na kocu czy pledzie. A może wiklinowy kosz?

 

  1. Natura udomowiona

W stylu skandynawskim rośliny są stawiane na szczególnym miejscu. Dosłownie i w przenośni. Bez względu na to czy jest to gałązka z zielonymi listkami czy monstera, platycerium, sansevieria lub inne sukulenty, zawsze są skomponowane tak, jakby czynił to światowej klasy florysta. W Danii widziałam także bajkowe wiszące kompozycje typu kokedama, których nie powstydziłby się rodowity Japończyk…

 

  1. Biała łazienka

Łazienka skandynawska stanowi zwykle wyważony balans między funkcją a formą. Zazwyczaj biała, minimalistyczna, czasem „przełamana” kolorem w dodatkach.

Zawsze jednak sprawia wrażenie jednocześnie sterylnej i przytulnej.

 

  1. Obrazy i tapety

Urządzając wnętrze w stylu skandynawskim warto także rozważyć wykorzystanie tapet – mogą one podkreślić funkcjonalny podział wnętrza albo spełnić inną praktyczną funkcję – np. zabezpieczyć ścianę nadmiernie narażoną na zabrudzenia.

Obrazy – zwykle harmonijnie współgrają z innymi detalami wnętrza. Mamy tu szeroki wachlarz możliwości – od abstrakcji po plakaty, fotografie czy prace typograficzne.

 

  1. Klasyczne piękno

Dobrze zaaranżowane wnętrze skandynawskie jest ponadczasowe. Tak jak meble skandynawskich projektantów – choć niejednokrotnie powstawał w latach 40-tych, 50-tych czy 60-tych nadal zachowują świeżość. Wciąż dla znawców czy amatorów designu są łakomym kąskiem. Ten, kto prawdziwie kocha styl skandynawski wie, że inwestuje w meble „na lata” i szuka produktów, które będą z nim mieszkać przez dekady.